poniedziałek, 23 czerwca 2008

Troszkę ponad tydzień...

I zaczął się szał przygotowań. Pozostało 8 dni do wyjazdu. Przed sobą mam listę rzeczy, które potrzebuje na wyjazd i jestem załamany. Po doświadczeniach z poprzedniego roku, wiem co mi się przyda a co nie ... nie wiem tylko jak ja to zabiorę ze sobą. Musiałem nawet skreślić z listy Playstation3 :-) Cóż, pocieszam się tym, iż Agata i Ewka na pewno wezmą dwa razy więcej.

Jako bonus - kolaż z zdjęciami z poprzedniego projektu ( można powiększyć klikając ).



Do "napisania" wkrótce

Den

3 komentarze:

Agatka pisze...

Większość pamieta zapewne moją "malutką" różową walizkę, od której niestety odpadłu kółka już w połowie trasy :D
niespodzianka, Pan od którego ją kupiłam zamiast naprawiać ją w ramach reklamacji sprzedał mi za połowę ceny druga identyczną tylko niebieską :))))
Ale nadal nie wyobrażam sobie jak się w nia zapakować :/
Jak tak patrzę na ta walizkę, która w zeszłym roku wydawała się ogromna, a teraz lezy w pokoju koło mojej szafy to ogarnia mnie przerażenie.....

Denis pisze...

I tak wiem,że to ja będe musiał ciągać Twoją walizkę. Jeżeli jednak i w tym roku odpadną kółka, to wybacz ale sama będziesz nosić te 60kg ciuchów :-P

Agatka pisze...

W tym roku będę dbała o swoja walizkę i nic nie powinno z niej odpaść ;)